Nikt nie rozumie jak to możliwe.
Bateria stworzona w 1840 roku została zamontowana w Oksfordzkim Dzwonku Elektrycznym przez profesora fizyki Roberta Walkera. Po jakimś czasie obserwując, że (o dziwo!), bateria nie wymaga wymiany, napędzany przez nią zegar został wystawiony w laboratorium Clarendon na uczelni.
Urządzenie składa się z dwóch pół sferycznych dzwonków, oraz napędzanego elektrycznie młoteczka
Urządzenie działa nieprzerwanie od 175 lat, w tym czasie zegar zadzwonił ponad 10 milionów razy
Wyprodukowana przez firmę Watkins and Hill bateria została nawet wpisana do księgi rekordów Guinnesa jako „najbardziej wytrzymała bateria świata”. Co spowodowało tę niesamowitą długowieczność pozostaje jednak kompletną tajemnicą.Poznanie odpowiedzi pozwoliłoby nam na udoskonalenie produkcji akumulatorów i być może wytwarzanie znacznie bardziej wydajnych baterii. Na rozwiązanie zagadki możemy jednak jeszcze długo poczekać – nikt bowiem nie chce się zabrać za przebadanie baterii, ponieważ wyjmując ją z zegara przerwano by jeden z najdłużej trwających eksperymentów naukowych na świecie.
.
Budowa baterii jest znana dość pobieżnie – jest to rodzaj jednego z
pierwszych akumulatorów elektrycznych, opracowanych w XIX wieku przez
fizyka Giuseppe Zamboniego.
Akumulatory takie wykorzystywały zamiennie ułożone płytki, ustawione jedna na drugiej, wykonane ze srebra, siarki, cynku i innych materiałów, które generowały prąd o niskim natężeniu. Uderzając w dzwonki młotek pobiera za każdym razem około jednego nanoampera energii, czyli bardzo małą ilość prądu.
Aby poznać tajemnice długowiecznej baterii będziemy musieli jednak poczekać do momentu, gdy w końcu samoistnie się rozładuje. Nikt nie ma nawet pomysłu, kiedy mogłoby się to stać. Drugim rozwiązaniem jest zaczekać, aż zepsuje się zegar.
Poniżej możecie zobaczyć jak działa replika Oxforckiego Dzwonka.
Akumulatory takie wykorzystywały zamiennie ułożone płytki, ustawione jedna na drugiej, wykonane ze srebra, siarki, cynku i innych materiałów, które generowały prąd o niskim natężeniu. Uderzając w dzwonki młotek pobiera za każdym razem około jednego nanoampera energii, czyli bardzo małą ilość prądu.
Nie wiadomo z czego dokładnie wykonane są elementy baterii
Przykładowo baterie Zamboniego wykonane były z 2 tysięcy par płytek z cienkiego aluminium, połączonych z papierem nasączonym siarczanem cynku i powleczonych dwutlenkiem manganu.Aby poznać tajemnice długowiecznej baterii będziemy musieli jednak poczekać do momentu, gdy w końcu samoistnie się rozładuje. Nikt nie ma nawet pomysłu, kiedy mogłoby się to stać. Drugim rozwiązaniem jest zaczekać, aż zepsuje się zegar.
Jak na razie najdłuższy eksperyment w dziejach nauki trwa nadal
Ciekawostką jest, że drugi z kolei najdłużej trwający eksperyment to zegar. Tak zwany Beverly Clock, działa nieprzerwanie od momentu uruchomienia w 1864 roku. Ten mechanizm jest z kolei napędzany przez zmiany ciśnienia atmosferycznego oraz dziennych temperatur.Poniżej możecie zobaczyć jak działa replika Oxforckiego Dzwonka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz