Tajniki makijażu Kleopatry
Francuscy naukowcy dowodzą, że makijaż oczu preferowany przez
Egipcjanki, w tym Kleopatrę, miał dobroczynny wpływ na zdrowie ich oczu.
Badania pokazują, że malowanie powiek doskonale chroniło oczy przed
chorobami . Dlaczego? Ówczesne "kosmetyki" zawierały bowiem cenne sole
ołowiowe.. Użyte w małych ilościach (w dużych ilościach ołów jest szkodliwy dla
organizmu), składniki te produkują tlenek azotu, który znany jest z
podnoszenia efektywności systemu odpornościowego,
pomagając walczyć z bakteriami i infekcjami oka. Prowadzący badania
Philipe Walter dowodzi, że starożytni Egicpjanie, ale także Grecy i
Rzymianie , doskonale wiedzieli, że makijaż ma medyczne zastosowanie i
skrzętnie to wykorzystywali
Do dziś w Muzeum Egipskim w Berlinie podziwić można wspaniale zachowane
popiersie Nefretete. Słynne dzieło sztuki pozwala nam poznać cechy
makijażu obowiązujące w starożytnym Egipcie.
Egipski kanon urody charakteryzowała smukła sylwetka, długie nogi oraz
wąskie biodra. Wzorem kobiecości dla okresu starożytnego państwa nad
Nilem mogła być Nefretete – żona faraona Echnatona.
Jej imię oznacza w tłumaczeniu “piękna nadchodzi”.
Egipski makijaż
Pożądana była jaśniejsza karnacja skóry, unikano więc promieni
słonecznych – opalenizna uznawana była za przejaw prostoty. By uzyskać
jaśniejszy odcień skóry, kobiety pudrowały twarz jasną ochrą. Swoje
ulubione pudry Egipcjanie wytwarzali z mączki gipsowej, nasyconej
zapachami mirry i olibanum.
Żeby jeszcze bardziej uwydatnić delikatność, czy wręcz pergaminowość
skóry – Egipcjanki rysowały na twarzy niebieskie żyłki. Stosowane w
Egipcie kremy zawierały: ochrę rozjaśniającą cerę, oliwę z oliwek, wosk
pszczeli i wodę różaną.
Oczy malowano obrysowując ich kontur czarną lub zieloną kredką, aby
kształtem przypominały migdał. Kreska na zewnętrznym kąciku oka była
zazwyczaj przedłużona aż do skroni. Brwi najczęściej w całości
depilowano, a następnie rysowano ołówkiem z czarnego węgla lub
sproszkowanym galenitem.
W zależności od stopnia rozdrobnienia cząsteczek proszku nadawał
kosmetykom gamę odcieni od głębokiej czerni aż do metalicznej szarości.
Usta malowano na pomarańczowo lub jaskrawoczerwono – w tym celu także
używano odpowiedniego odcienia ochry. Czerwony kolor tego naturalnego
pigmentu kojarzony był z krwią, przez co ochrę uważano za pierwiastek
życia. Kontur ust również dokładnie obrysowywano.
Szminka została wynaleziona właśnie w Egipcie i początkowo
przeznaczona była dla kobiet specjalizujących się w seksie oralnym. A
pierwowzoru szminki używano już w Mezopotamii – kobiety nakładały na
usta miażdżone, kolorowe kamienie. Słynna królowa Kleopatra
stosowała szminkę z karminowego proszku pozyskanego z żuków i
mrówek.
Do malowania paznokci, zarówno dłoni jak i stóp, używano innego
naturalnego barwnika – henny. Rzęsy przyciemniano i usztywniano
mieszaniną sadzy, oliwy i białka kurzego.
Nie tylko dla urody
Starożytni Egipcjanie szczególną wagę przywiązywali do malowania
oczu. Wyszukany makijaż królowej Nefretete i innych starożytnych
Egipcjan, poza względami estetycznymi, miał posiadać też właściwości
uzdrawiające i sprowadzać na pomalowaną osobę pomyślność bogów Horusa i
Re – symbolem którego jest oko.
Francuscy badacze starożytnego Egiptu twierdzą ponadto, że
charakterystyczny makijaż miał niewiele wspólnego z modą. Oprócz
względów estetycznych i rytualnych przede wszystkim chronił oczy przed
stanami zapalnymi wywoływanymi przez kurz, piasek, Słońce i owady. Był
to wręcz wymóg zdrowotny, któremu poddawali się wszyscy mieszkańcy
krajów położonych nad wielkimi rzekami. Wilgotne obszary nad Nilem były
siedliskiem bakterii powodujących przeróżne infekcje.
Egipcjan i Sumerów nękały częste choroby i stany zapalne spowodowane
dostawaniem się do oczu różnych drobin. By im zapobiegać, od czasów
Ramzesa III makijaż nosili także mężczyźni. Malowali sobie skórę wokół
oczu substancjami odkażającymi. Bazujący na ołowiu makijaż miał
właściwości antybakteryjne, które pomagały zapobiegać stanom zapalnym.
Ołów (występujący np. w ochrze) niwelował bakterie zanim zdążyły się
rozprzestrzenić.
Egipcjanie upodobali sobie szczególnie ołów i arsen, z których można
było tworzyć niezwykle barwne, ale niebezpieczne dla zdrowia pigmenty.
Dało się je łatwo sproszkować i uzyskać intensywne kolory barwników. Nie
dziwi więc, że chętnie używano ich jako barwnika do malowania skóry.
Makijaż taki paradoksalnie pomagał, jak i szkodził zdrowiu.
Ciekawy artykuł na temat kosmetyku, który jednocześnie przynosił ulgę
i być może doprowadził do śmiertelnej choroby władczyni Egiptu –
Hatszepsut, znalazłam niedawno w Wysokich Obcasach.
Kosmetyka
Egipcjanie byli prawdziwymi specjalistami w dziedzinie kosmetyki,
potrafili tworzyć syntetyczne substancje przeznaczone do upiększania i
leczenia. Zachowane dzieła sztuki z czasów starożytnego Egiptu ukazują
szeroki asortyment przyborów kosmetycznych stosowanych podczas zabiegów
toaletowych.
Elegancka Egipcjanka posiadała specjalną szkatułkę do przechowywania
kosmetyków takich jak: różnego rodzaju pachnidła, maści, szminki, wonne
olejki; a także niezbędne narzędzia do nakładania tych wszystkich
specyfików: pęsety do epilacji, zwierciadła, grzebienie, lusterka w
ozdobnych szkatułkach, szpilki i ozdoby do włosów.
Bardzo dbano o higienę, a popularnym sposobem na zapewnienie
przyjemnego zapachu oraz modnym dodatkiem na ucztach i przyjęciach były
perfumowane stożki umieszczane na głowach mężczyzn i kobiet. Stożek taki
składał się z wołowego łoju i olejku zapachowego, a wraz z upływem
czasu rozpuszczał się pod wpływem temperatury, uwalniając przyjemny
zapach i nabłyszczając włosy i peruki.
Pielęgnacja włosów
Rzeźby i malowidła świadczą o tym, że pielęgnowanie włosów było dla
Egipcjan bardzo istotne. Charakterystyczne były fryzury o kształcie
zbliżonym do trapezu. Włosy splatano przeważnie w drobne warkoczyki i
obcinano równo w taki sposób, aby zakrywały uszy i tworzyły uczesanie na
tzw. „pazia”. Wykonanie takiej fryzury zajmowało dużo czasu i wymagało
wiele pracy, dlatego mężczyźni i kobiety często nosili peruki – ich
rodzaj i długość włosów zdradzały status społeczny i sprawowaną funkcję w
państwie. Egipcjanie nie nosili zarostu – usuwali go za pomocą narzędzi
z brązu lub kamienia w kształcie małego sierpa, będącego pierwowzorem
brzytwy.
Z biegiem czasu, w ciągu panowania trzydziestu dynastii faraonów –
rodzaje fryzur stawały się coraz bardziej zróżnicowane. Kolor włosów
miał również duże znaczenie w obowiązującej modzie, utrzymywano je w
kolorze ciemnobrązowym lub czarnym i farbowano henną. Pielęgnacją i
układaniem włosów oraz wykonywaniem zabiegów higienicznych zajmowały się
specjalnie do tego szkolone niewolnice, które kąpały, masowały,
nacierały olejkami i malowały swoje panie – bogate i dobrze sytuowane
Egipcjanki.
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz