Translate

wtorek, 12 marca 2019

BMW

http://ocdn.eu/images/pulscms/NzU7MDQsMCw1ZSw1MDAsMmQwOzA2LDMyMCwxYzI_/b9dd5e222f4f8a2ea66eef3cc7111710.jpg

Jeden z amerykańskich entuzjastów motoryzacji zdecydował się dopłacić 100 tysięcy dolarów, aby otrzymać upragniony model od ręki. O jakim aucie mowa? Nie mówimy o najnowszym Ferrari, Lamborghini czy Pagani, a ekologicznym BMW i8.


BMW wprowadzając model i8 do sprzedaży, nie spodziewało się ogromnego zainteresowania ze strony kierowców. Po pierwsze miał o tym zadecydować ekologiczny charakter coupe. Po drugie nie bez znaczenia pozostawała cena ustalona na prawie 148 tysięcy dolarów (około 536 tysięcy złotych). Dzisiaj wiadomo, że Bawarczycy nie docenili potencjału swojego auta. Czas pomiędzy zamówieniem a odebraniem gotowego i8 to 18 miesięcy, a zainteresowanie kupujących cały czas rośnie!


Bogaci nie zawsze chcą czekać półtora roku na wyśnione auto. Część z nich jest w stanie dopłacić naprawdę potężną sumę, aby odebrać modeldużo wcześniej. Jednym z ostatnich przykładów jest amerykańskie hrabstwo Orange, w którym kierowca zdecydował się dołożyć aż 100 tysięcy dolarów (362 tysiące złotych), żeby móc od ręki wejść w posiadanie nowoczesnego coupe. W sumie zakup BMW i8 kosztował go prawie 248 tysięcy dolarów (około 896 tysięcy złotych).
Aby zapobiegać tak dużym dopłatom i regulowaniu ceny przez rynek oraz skrócić kolejkę oczekujących, BMW poważnie myśli nad zwiększeniem produkcji hybrydowego coupe.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz