Translate

wtorek, 12 marca 2019

Zjawiska Meteorologiczne na Śnieżce




Wybierając się na wędrówkę szlakami Karkonoskiego Parku Narodowego, nie tylko czeka nas uczta dla oczu w postaci niezapomnianych widoków, ale można też zaobserwować wiele ciekawych zjawisk. Często nieświadomi nie zauważamy tego co się dzieje w kolo nas.
Jeśli pogoda nam sprzyja i słońce świeci, warto popatrzeć na niebo. Można zaobserwować halo i całą grupę zjawisk optycznych z nim związanych.
Halo – nazwa pochodzi od greckiego słowa halios – tarcza słoneczna. Nazwą tą obejmujemy całą grupę skomplikowanych zjawisk optycznych zachodzących w cienkich warstwach chmur składających się z kryształków lodu. 


Widzimy go w postaci świetlistego pierścienia wokół słońca lub księżyca. Zjawisko to spowodowane jest załamaniem się światła na kryształkach lodu i odbiciem wewnątrz nich, znajdujących się w chmurach piętra wysokiego. Czasem poszczególne odcinki takiego halo świecą jaskrawiej tworząc tak zwane słońca pozorne – parhelium (para – bliski , Helios – słońce). Występują często po obu stronach słońca i łatwiej można je zauważyć gdy jest ono nisko nad horyzontem. Widoczne są w miejscu przecięcia się halo i kręgu parhelicznego.
Halo, którego przyczyną jest załamanie promieni świetlnych w kryształach, jest zawsze z lekka zabarwione odcieniami tęczowymi.
Razem z halo mogą wystąpić różne postacie zjawisk, na przykład łuki, okręgi, słońca poboczne.
Mając odrobinę szczęścia i przy sprzyjających warunkach, na Śnieżce można zaobserwować widmo Brockenu.
To zjawisko optyczne polega na zaobserwowaniu własnego cienia na chmurze lub mgle znajdującej się poniżej obserwatora. Cień jest powiększony i wygląda jak zjawa lub widmo. Zdarza się, że cień obserwatora będzie otoczony tęczową obwódką zwaną glorią.
Aby móc zaobserwować to zjawisko, trzeba znaleźć się pomiędzy słońcem a chmurą.
„Widmo Brockenu” po raz pierwszy opisał Johann Esaias Silberschlag w 1780 r . Nazwa zjawiska pochodzi od szcytu Brocken w górach Harz. Wśród alpinistów istnieje przeświadczenie, że kto zobaczy widmo Brockenu pierwszy raz, grozi mu, że w górach pozostanie już na zawsze. Dopiero zobaczenie go 3 razy groźba mija.
Jeśli nasz spacer po górach jest w porze zimowej, to na każdym kroku można zobaczyć szadź. Jest to osad atmosferyczny w postaci szczotek i igieł lodowych porozdzielanych pęcherzykami powietrza. Powstaje ona przy zamarzaniu małych przechłodzonych kropelek wody – mgły lub chmur. Czasem narasta na przedmiotach do znacznej grubości tworząc piękne, malownicze kształty.
Niezwykle rzadko można ze Śnieżki zaobserwować zorzę polarną. Jest to jedno z najwspanialszych zjawisk optycznych w przyrodzie i owiane tajemnicą przez wiele stuleci. Jest ona widoczna w postaci pulsującego, zmieniającego się światła, które przybiera różne kształty smug, wstęg, promienistych koron. Jest to zjawisko niezwykle dynamiczne dlatego na zdjęciach wydaję się rozmyte. Zorza występuje w okresie „burz magnetycznych”.
To nie są wszystkie zjawiska, które można zaobserwować wędrując po górach, ale jak widać warto czasem spojrzeć w niebo.


Autor : Piotr Krzaczkowski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz